W ramach odstresowywania się zacząłem pomalutku grać w rewelacyjną strategie War in The Pacific. Gra jest niebywale szczegółowa, czego przykładem moze by to ze dostępny jest każdy okręt i statek który był dostępny w rzeczywistości, każdy dywizjon lotniczy, i większy oddział ( panią batalion, półk ). Jako że kampania jest dla mnie zbyt ogromna ( jak bym miał wiecej czasu, i wiecej cierpliwości to może bym sobie poradził ) zaczynam grać w scenariusz pokazujący walki o Port Moresby i Guadalcanal. Obok bitwy o Midway było to wydarzenia które odwróciły losy wojny.
Ponad to utworzylem kilka zespołów niszczycieli i trałowców, które mają za zadanie zwalczać okręty podwodne. Japończycy kilka ich mają, i są niestety skuteczne. Szykuje też dwa bataliony obrony przeciw lotniczej do przeżucenia do Port Moresby, ale to potrwa sporo czasu ( transport morski nie jest szybki, ani pewny ).
Myśle ze raz na tydzień gry będę zamieszczał informacje z frontu.
Łobuzio 